[bsa_pro_ad_space id=1 link=taki sam] [bsa_pro_ad_space id=2]

Przejdź do treści

Wiadomości operatora

Andora – Drugie miejsce Barrière twierdzi, że powinien mieć andorską licencję

By - 11 marca 2019 r

Francuska grupa gamingowa Barrière, która wraz ze swoim partnerem andorską firmą Lleure 3D złożyła pozew przeciwko Andorran Gaming Control Board (CRAJ) po podjęciu przez nią decyzji o anulowaniu nagrody dla andorskiej firmy Jocs SA.

Partnerstwo pomiędzy Lleure 3D i Barrière zajęło drugie miejsce w przetargu i według oświadczenia „wszystko, czego wymaga prawo”, jest gotowe do rozpoczęcia budowy i zarządzania pierwszym kasynem w kraju. Byli jedną z trzech grup, które chciały wybudować kasyno w centrum kongresowym.

W oświadczeniu stwierdzono, że dysponuje już gruntem, na którym może rozpocząć prace nad projektem, bez żadnych przeszkód prawnych. Ponadto nie ma powodu, aby proces wydawania licencji okazał się „porażką dla kraju” i że z warunków jasno wynika, że ​​organ regulacyjny miał obowiązek udzielenia licencji.

Z grupy Barrière dyrektor ds. ekspansji Gilles Meillet podkreślił fakt, że Andora jest dobrym miejscem do rozwoju kasyna i ma potencjał.

Prawnik firmy, Benjamín Pujol, argumentował, że warunki procedury licencyjnej nakładają na zarząd obowiązek udzielenia licencji i złożył skargę pod koniec lutego. Zdaniem Pujola samodzielne odwołanie się od decyzji nie ma skutków zawieszających proces wydawania licencji, dlatego też zarząd musi zastosować się do tego, co zapisano w dokumentach przetargowych.

Według Pujola w założeniach przetargu „wyraźnie stwierdza się, że ma on obowiązek udzielić licencji i może tego nie zrobić tylko wtedy, gdy przemawia za tym interes publiczny”. Lleure 3D uważa, że ​​„ten powód nie istnieje” i projekt musi posuwać się do przodu.

Pod koniec stycznia CRAJ w ostatniej chwili cofnął decyzję i zawiesił udzielenie licencji andorskiej spółce Jocs SA.

Jak wynika z oficjalnego komunikatu, organ regulacyjny podjął taką decyzję podczas spotkania, po stwierdzeniu „braków” w dokumentacji przedstawionej przez Jocsa przedłożonej w lipcu oraz po tym, że organ publiczny od tego czasu ocenia licencję. Zdaniem zarządu spółka nie dopełniła regulaminu i warunków określonych w przetargu, gdyż nie potrafiła wykazać zastrzeżenia nazwy handlowej Casino de les Valls oraz rejestracji odpowiadającego jej znaku towarowego, który „musiał obowiązywać przez całą koncesję.”

Zarząd zauważył także różnice pomiędzy projektem architektonicznym przedstawionym w pierwotnej ofercie a projektem, który został ostatecznie zatwierdzony w grudniu przez Stowarzyszenie Architektów Andory. Pierwsza, zdaniem zarządu, zawierała elementy, które pomogły spółce wygrać przetarg.

Podziel się przez
Skopiuj link